Dyskusja o działalności miłośniczej

Sprawy administracyjne oraz dyskusje na tematy wszelakie

Moderator: Moderatorzy

Dreszczowiec
Pasażer
Posty: 11
Rejestracja: 24 gru 2011, o 15:41
Lokalizacja: Kraków

#1 Post autor: Dreszczowiec » 24 gru 2011, o 16:22

Będzie to mój pierwszy i zdaje mi się że ostatni post ( a nóż go ktoś usunie... ) na waszym forum, ale ostatnie wydarzenia zmusiły mnie żebym to napisał.

Patrze na WAS ( miłośników ) już kolejny rok, a od 2002 roku trochę się napatrzyłem. Wnioski które wysnułem będą druzgocące dla większości użytkowników PKK.

Może nie bardzo szczęśliwym według mnie był artykuł w Przewoźniku dotyczący Coffiego ( natomiast z grzeczności Krzysztofie pominę w jaki sposób Ty jako znawca i jurnalista odnosisz się do artykułów zawartych w Przewoźniku i nie tylko ), ale jednak pokazał bardzo ważną sprawę.


Wiele osób z tego forum to spadochroniarze z innych for, z których zostali wywaleni lub sami dali sobie spokój i przestali zatruwać życie innym. Stworzyliście własne bagienko to siedźcie w nim sami, nawet po uszy. W większości robicie istny bałagan, szargacie dobry wizerunek innych kolegów. Uważacie się za znawców - ok, ale do jasnej cholery zrozumcie że trzeba podjąć dialog a nie trzymać się zdania że ja wielki miłośnik mam racje.

Na muzealnej robicie zwykły syf, pierdzielicie coś od rzeczy, stoicie za motorniczym i napie****cie na komunikacje. Odstraszacie swoim zachowaniem normalnych pasażerów, tak normalnych bo WAS do takich nie zaliczam. Posunę się dalej i stwierdzę jedną ważną rzecz, przez WAS miłośnik traktowany jest jak gówno i niespełna rozumu człowieczek. W większości przypadków nadajecie na Fejsbuku to na przewoźników, organizatora przewozów. Zdajecie sobie sprawę że jesteście bandą krzykaczy ! Nie macie nawet przysłowiowych "jaj" i odwagi żeby podjąć rękawice, iść do tego niedobrego MPK i Zikitu i przedstawić swoje racje.

W zasadzie nie tylko na muzealnej robicie złą opinię dla tych hmm prawdziwych miłośników... nie to złe słowo raczej pasjonatów którzy od lat próbują coś zmienić w wizerunku. Psujecie wszystko co popadnie, nie dziwie się motorniczym czy kierowcom że mają takich jak WY miłośników dość.

Żeby nie było, owszem niektóre z Waszych pomysłów są ciekawe i widać że ktoś się do nich przyłożył, ale powtarzanie utartych frazesów pod adresem MPK czy Zikitu to już trochę przesada bo za przeproszeniem H**** wiecie jak to tak naprawdę wygląda od środka. Ale przecież WY nie chcecie podejmować żadnej rozmowy bo WY wiecie lepiej...

Spotkałem się kilka razy z zdaniem " Znowu ta banda zj....ów( nie cenzuralnie by wprost napisać że ludzi mających bardzo duże uchybienia w psychice ) " I to nie są słowa wypowiadane przez prowadzących ale i zwykłych pasażerów. Z roku na rok psujecie opinię o tym "miłośniczym świecie". Powtarzacie jakieś pierdoły po kimś w ogóle nie wiedząc o co chodzi. A potem macie żale że ktoś drwi z WAS.

Zza klawiatury jesteście asami komunikacyjnymi, jednak w większości jesteście szkrabami między 11 a 15 rokiem życia. Pełnoletni wśród Was też nie grzeszą inteligencją.... W większości po raz kolejny to piszę nie macie pojęcia o niczym. Wszystko można przegadać i wszystko można przedstawić ( chociażby posiadanie pomysłów na usprawnienie komunikacji ), ale kochane szkraby się nie wezmą za to, a dorośli PKKowicze nie mają za grosz szacunku ani do innych, ani tym bardziej dla siebie bo robią z siebie zwykłe pośmiewisko .

Bardzo was zabolało że na dniach otwartych ( i tu dziwna prawidłowość ) większość osób z PKK próbuje zepsuć co się da, wykrzykiwać do pracowników MPK że jest się miłośnikiem i mi wolno.

To że znacie wszystkie typy pojazdów KM w Krakowie oraz ich wymagania techniczne blablabla nie tworzy z WAS miłośników. W większości jesteście zbieraniną mało kumatych ludzi których myślenie jak widać bardzo trudzi.

Łudziłem się że wszystko się zmieni. Dałem sobie 2 lata na obserwacje....jest coraz gorzej. Pewnie niektórzy czują się urażeni, trudno. Mam nadzieje że moje wigilijne wynaturzenie da WAM coś do myślenia...

Marek Ignatowicz

Marku, dziękuję Ci, że się do tego odniosłeś, ale jednak nie chciałbym, by był to Twój jedyny post. A do tego co napisałeś: Odpowiem kiedy indziej. Dziś nie mam ani ochoty (ze zmęczenia), ani czasu na to odpowiadać. - adm. Coffee
Ostatnio zmieniony 24 gru 2011, o 23:05 przez Dreszczowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Marek

A no bo tak !

edek3253
Specjalista
Posty: 221
Rejestracja: 29 paź 2011, o 20:53
Lokalizacja: Kraków

#2 Post autor: edek3253 » 24 gru 2011, o 16:37

@dreszczowiec - ja na ten przykład nie jestem miłośnikiem, a zwykłym pasażerem, któremu się nie podobały różne decyzje ZIKiT. Do MPK nic nie mam, ale do ZIKiT wypisywałem żale na FB, z naiwnością, że coś się zmieni. Osobiście (jak i większości pasażerom) przychodzi mnie pogodzić się z tym jak jest. Dobrze, że są miłośnicy i nie można wszystkich brać do jednego wora i mówić "oni są źli". Jest tu wiele osób, które chciałyby zmian i mają dobre pomysły, jednakże są też ludzie, którzy narzekają i powtarzają post 100 razy nie wiadomo po co.

Awatar użytkownika
Locutus
Moderator
Posty: 7982
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

#3 Post autor: Locutus » 24 gru 2011, o 19:20

Przeczytałem wiadome artykuły z Przewoźnika Krakowskiego i po prostu padłem. Widzę, że miłośnik, któremu przeszkadza to, że część autobusów jest zielona, podczas gdy niektórym tramwajom daje się już trzecią wersję malowania miejskiego, jest według nich chory. Miłośnik, który wytknął, że liczba wozokilometrów tramwajowych spadła, a którego jedyną winą było to, że zapomniał doprecyzować iż chodzi o liczbę pociągokilometrów podzielonych przez długość toru pojedynczego, jest szkodnikiem (i nieważne, że potem nadrobił to swoje przejęzyczenie i że liczba pociągokilometrów w przeliczeniu na długość torowisk rzeczywiście SPADŁA). Za to miłośnik organizujący imprezy, na których pije się na umór wewnątrz wypożyczonych od MPK autobusów, wiesza się na rurkach i leży na plastikach przy masce jest cacy i robi nawet panu prezesowi zdjęcia.

Dyskusji może chcieli? Dyskutowałem tu na forum z imć Kołodziejem. Na żadne z moich pytań nie odpowiedział, a stąd już niedaleko do wniosku, że możliwość zaprezentowania przez nasze forum zarzutów na łamach Przewoźnika Krakowskiego była czysto hipotetyczna. http://pkk.info.pl/topics22/1242.htm?start=30#40248

Z Dreszczowcem polemizować nie zamierzam. Może niektórzy lubią zapasy błotne i przerzucanie się końskim nawozem, ja do amatorów takowych sportów nie należę. Wracaj sobie na któreś z forów, gdzie banuje się za poglądy, a nawet za prywatne sympatie, gdzie moderatorzy sami nagminnie łamią regulamin, który stworzyli i gdzie wszelka dyskusja – jeśli tylko nie wpisuje się w linię prezentowaną przez administrację – jest niemożliwa. Dobranoc.

Pozdrawiam!
LOKI
Ostatnio zmieniony 24 gru 2011, o 19:20 przez Locutus, łącznie zmieniany 1 raz.
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.

Awatar użytkownika
czatowiec
Dyrektor
Posty: 2574
Rejestracja: 21 wrz 2009, o 22:35
Lokalizacja: Kraków Łobzów
Kontakt:

#4 Post autor: czatowiec » 24 gru 2011, o 20:29

Dreszczowiec pisze:Będzie to mój pierwszy i zdaje mi się że ostatni post ( a nóż go ktoś usunie... ) na waszym forum, ale ostatnie wydarzenia zmusiły mnie żebym to napisał.

Patrze na WAS ( miłośników ) już kolejny rok, a od 2002 roku trochę się napatrzyłem. Wnioski które wysnułem będą druzgocące dla większości użytkowników PKK.

Może nie bardzo szczęśliwym według mnie był artykuł w Przewoźniku dotyczący Coffiego ( natomiast z grzeczności Krzysztofie pominę w jaki sposób Ty jako znawca i jurnalista odnosisz się do artykułów zawartych w Przewoźniku i nie tylko ), ale jednak pokazał bardzo ważną sprawę.


Wiele osób z tego forum to spadochroniarze z innych for, z których zostali wywaleni lub sami dali sobie spokój i przestali zatruwać życie innym. Stworzyliście własne bagienko to siedźcie w nim sami, nawet po uszy. W większości robicie istny bałagan, szargacie dobry wizerunek innych kolegów. Uważacie się za znawców - ok, ale do jasnej cholery zrozumcie że trzeba podjąć dialog a nie trzymać się zdania że ja wielki miłośnik mam racje.

Na muzealnej robicie zwykły syf, pierdzielicie coś od rzeczy, stoicie za motorniczym i napie****cie na komunikacje. Odstraszacie swoim zachowaniem normalnych pasażerów, tak normalnych bo WAS do takich nie zaliczam. Posunę się dalej i stwierdzę jedną ważną rzecz, przez WAS miłośnik traktowany jest jak gówno i niespełna rozumu człowieczek. W większości przypadków nadajecie na Fejsbuku to na przewoźników, organizatora przewozów. Zdajecie sobie sprawę że jesteście bandą krzykaczy ! Nie macie nawet przysłowiowych "jaj" i odwagi żeby podjąć rękawice, iść do tego niedobrego MPK i Zikitu i przedstawić swoje racje.

W zasadzie nie tylko na muzealnej robicie złą opinię dla tych hmm prawdziwych miłośników... nie to złe słowo raczej pasjonatów którzy od lat próbują coś zmienić w wizerunku. Psujecie wszystko co popadnie, nie dziwie się motorniczym czy kierowcom że mają takich jak WY miłośników dość.

Żeby nie było, owszem niektóre z Waszych pomysłów są ciekawe i widać że ktoś się do nich przyłożył, ale powtarzanie utartych frazesów pod adresem MPK czy Zikitu to już trochę przesada bo za przeproszeniem H**** wiecie jak to tak naprawdę wygląda od środka. Ale przecież WY nie chcecie podejmować żadnej rozmowy bo WY wiecie lepiej...

Spotkałem się kilka razy z zdaniem " Znowu ta banda zj....ów( nie cenzuralnie by wprost napisać że ludzi mających bardzo duże uchybienia w psychice ) " I to nie są słowa wypowiadane przez prowadzących ale i zwykłych pasażerów. Z roku na rok psujecie opinię o tym "miłośniczym świecie". Powtarzacie jakieś pierdoły po kimś w ogóle nie wiedząc o co chodzi. A potem macie żale że ktoś drwi z WAS.

Zza klawiatury jesteście asami komunikacyjnymi, jednak w większości jesteście szkrabami między 11 a 15 rokiem życia. Pełnoletni wśród Was też nie grzeszą inteligencją.... W większości po raz kolejny to piszę nie macie pojęcia o niczym. Wszystko można przegadać i wszystko można przedstawić ( chociażby posiadanie pomysłów na usprawnienie komunikacji ), ale kochane szkraby się nie wezmą za to, a dorośli PKKowicze nie mają za grosz szacunku ani do innych, ani tym bardziej dla siebie bo robią z siebie zwykłe pośmiewisko .

Bardzo was zabolało że na dniach otwartych ( i tu dziwna prawidłowość ) większość osób z PKK próbuje zepsuć co się da, wykrzykiwać do pracowników MPK że jest się miłośnikiem i mi wolno.

To że znacie wszystkie typy pojazdów KM w Krakowie oraz ich wymagania techniczne blablabla nie tworzy z WAS miłośników. W większości jesteście zbieraniną mało kumatych ludzi których myślenie jak widać bardzo trudzi.

Łudziłem się że wszystko się zmieni. Dałem sobie 2 lata na obserwacje....jest coraz gorzej. Pewnie niektórzy czują się urażeni, trudno. Mam nadzieje że moje wigilijne wynaturzenie da WAM coś do myślenia...

Marek Ignatowicz
No i zaczyna to się to samo co w Przewoźniku - zachowanie jednostek jest uogólniane do zachowania całego środowiska... PKK jako jedyne forum komunikacyjne z jakim miałem do czynienia nie usuwa "niewygodnych" użytkowników którzy mają swoje poglądy. Na tym forum było dosyć dużo ciekawych projektów, nie wszyscy są też krzykaczami - każdy ma swoją opinię na dany temat i właśnie na PKK może ją bez problemu przedstawić, nie przejmując się że zostanie zjechany jak na KWK - tutaj znaczna większość użytkowników używa logicznych kontrargumentów, a nie tekstów typu "nie masz na co narzekać". Trochę też przesadzasz z osobami "robiącymi bydło" na muzealnej - fakt, na forum jest kilka osób na które idzie ponarzekać (przyznam, że swego czasu moje zachowanie też było nienajlepsze, za co przepraszam), ale tak samo doliczysz się na forum kilkoro osób z obsługi - a Ty tak samo jak redakcja Przewoźnika wrzucasz wszystkich do jednego wora...

Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 24 gru 2011, o 20:31 przez czatowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Kosoviak
Specjalista
Posty: 226
Rejestracja: 25 lis 2011, o 12:34
Lokalizacja: NOWA HUTA/Ruczaj

#5 Post autor: Kosoviak » 24 gru 2011, o 22:24

napisał prawdę i większość to boli.
Nie mówiąc już o administrtorach czy osoba które nie mieszkają w Krakowie a mają dużo po powiedzenia.
Do tyc pierwszych. Żyjemy podobno w wolnym kraju, więc to co ja pisze na forum to moje słowa i sam za nie odpowiadam i nie życze sobie aby jakiś admin moderował mój post. Moderować możesz swojego wacka.
Pozdrawiam
Mówisz o wierności,
której Wy nie znacie,
u Was, przerzut do przerzuta mówi
BRACIE!!

HUTNIK NOWA HUTA

Awatar użytkownika
Locutus
Moderator
Posty: 7982
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 08:40
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

#6 Post autor: Locutus » 25 gru 2011, o 07:06

Powiedz mi, co tu jeszcze robisz, skoro tak bardzo nie lubisz tego forum?

Nie pojmuję takich ludzi – a w internecie jest ich pełno. Włażą na forum Gazety Wyborczej tylko po to, żeby napisać, że Michnik to żydowski ch**, na forum Racjonalisty, by pisać, że Bóg jest wielki, a ateiści będą się smażyć w piekle, na PKK by napisać, że ludzie tu piszący to szkodniki komunikacyjne i niedorostki... Czemu to ma służyć poza wyładowaniem osobistych frustracji?

Obywatelu, obywatelko! Nie wyszło Ci w życiu? Nie dostałeś/aś się na studia? Nie możesz znaleźć pracy? Dziewczyna/chłopak Cię rzucił(a)? No cóż, niezmiernie nam z tego powodu przykro, ale to NIE jest powód, byś wyładowywał(a) się na całym świecie.

Pozdrawiam!
LOKI
Komunikacja miejska ma być dla ludzi. Nigdy na odwrót.

Awatar użytkownika
Coffee
Wisielec pomostowy
Posty: 6573
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 15:59
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

#7 Post autor: Coffee » 25 gru 2011, o 11:46

Będzie to mój pierwszy i zdaje mi się że ostatni post ( a nóż go ktoś usunie... )
Nikt niema zamiaru go usuwać.
Dreszczowiec pisze:Wnioski które wysnułem będą druzgocące dla większości użytkowników PKK.
Osobiście chciałbym, by wszyscy miłośnicy część rzeczy wzięła sobie do serca.
Może nie bardzo szczęśliwym według mnie był artykuł w Przewoźniku dotyczący Coffiego ( natomiast z grzeczności Krzysztofie pominę w jaki sposób Ty jako znawca i jurnalista odnosisz się do artykułów zawartych w Przewoźniku i nie tylko ), ale jednak pokazał bardzo ważną sprawę.
Ja jestem człowiekiem, któremu pokazują na papierze co innego, a wyjdzie na ulice i widzi zupełnie jeszcze co innego. Dlatego szlag mnie trafia (stąd moja krytyka), jak MPK opisuje, że coś jest zrobione dobrze, a setki (albo i tysiące) pasażerów dziennie na to narzeka i nic nie robi się, by to poprawić.
Dreszczowiec pisze:Wiele osób z tego forum to spadochroniarze z innych for, z których zostali wywaleni lub sami dali sobie spokój i przestali zatruwać życie innym.
Owszem, część osób jest i takich. Ale spora większość użytkowników wzięła się stąd, iż zostali powyrzucani za głoszenie własnego zdania, które mijało się ze zdaniem (nazwijmy ich:) "fanów" MPK i ZIKiT-u.
Dreszczowiec pisze:Na muzealnej robicie zwykły syf, pierdzielicie coś od rzeczy, stoicie za motorniczym i napie****cie na komunikacje
No właśnie w tym jest coś dziwnego: Dlaczego zauważacie tylko użytkowników PKK i czy w ogóle jesteście konkretnie opisać który to i co mówił?
Kiedyś ktoś uporczywie twierdził, że stoję i trajluję motorniczemu nad głową w LH mimo, iż tego dnia byłem jakieś 85 kilometrów dalej (w Katowicach) i robiłem zdjęcia Karlikom na Brynowie. Ogólnie nie jeżdżę od 4 lat (z małymi wyjątkami) w ogóle pojazdami w ramach KLM. Albo je "gonię" autem, albo na rowerze, ewentualnie jak są "porozrzucane" po mieście (jak było w przypadku ogórka na "122" i 102N/102Na na "15") to na skuterze.
Dreszczowiec pisze:Odstraszacie swoim zachowaniem normalnych pasażerów, tak normalnych bo WAS do takich nie zaliczam. Posunę się dalej i stwierdzę jedną ważną rzecz, przez WAS miłośnik traktowany jest jak gówno i niespełna rozumu człowieczek.
Ale w takim razie dlaczego obsługa KLM nie reaguje? Bo nie mogą?! Ba! Część tej "dzieciarni" dziś obsługuje tą KLM i nikt im złego słowa nie mówi.
Dreszczowiec pisze:Nie macie nawet przysłowiowych "jaj" i odwagi żeby podjąć rękawice, iść do tego niedobrego MPK i Zikitu i przedstawić swoje racje.
Czy występowanie w debatach OST, chęć napisania artykułu do Przewoźnika Krakowskiego (do czego odniósł się Loki), dwukrotna wizyta w ZIKiT i rozmowa o problemach w komunikacji to nadal brak jaj?
Dreszczowiec pisze:Psujecie wszystko co popadnie, nie dziwie się motorniczym czy kierowcom że mają takich jak WY miłośników dość.
Tego stwierdzenia w ogóle nie rozumiem: Psujemy co popadnie. Tylko co? Poszedłem i zepsułem tramwaj/autobus, by ponarzekać na MPK?
Kazałem Siemensowi nie udostępniać kodu źródłowego wyświetlaczy bym mógł na ZIKiT ponarzekać?
Może krytyka nieudolności, w której tkwi zarówno ZIKiT, jak i MPK jest psuciem wszystkiego?
A przypominam, że to nie ja czy inni użytkownicy PKK wygrażali (i nadal niektórzy to czynią) kierowcą i jeszcze chwalili się tym na portalach społecznościowych.
Dreszczowiec pisze:powtarzanie utartych frazesów pod adresem MPK czy Zikitu to już trochę przesada bo za przeproszeniem H**** wiecie jak to tak naprawdę wygląda od środka.
Tu bym się kłócił: Pracowałem w kilku firmach zajmujących się transportem (co prawda nie miejskim, ale to działa na podobnej zasadzie) i wiem, że na pewno nie jest tak wspaniale, jak opisuje MPK w Przewoźniku Krakowskim.
Dreszczowiec pisze:Ale przecież WY nie chcecie podejmować żadnej rozmowy bo WY wiecie lepiej...
Jak nie? Próbowaliśmy wielokrotnie! Ale to zazwyczaj MPK i ZIKiT uciszali nas: "My wiemy lepiej!"
Dreszczowiec pisze:Bardzo was zabolało że na dniach otwartych ( i tu dziwna prawidłowość ) większość osób z PKK próbuje zepsuć co się da, wykrzykiwać do pracowników MPK że jest się miłośnikiem i mi wolno.
Wiesz... Ostatnimi czasy jeżdżę po różnych miastach na dni otwarte i mam wrażenia, że MPK samo tego chciało: Dlaczego choćby w biedniejszym TŚ można na dniach otwartych wejść prawie wszędzie i do każdego wozu, a każdej hali było po dwie, trzy osoby które opisywały co się widzi i robi (i w razie dewastacji reagowały)?
W Krakowie trzyma się sztywno przewodnika, który zazwyczaj przynudza i nie zwraca uwagi w ogóle kto za nim idzie i czy w ogóle go słucha, a gdy ktoś się odłączy nie reaguje. Raz się tylko zdarzyło, że grupy szły w obstawie przewodnik + dwóch ochroniarzy, którzy na co dzień pilnują bram. Ale i w tedy nie było tak "pięknie". Ludzie się odłączali, wchodzili na niezabezpieczone "gołębniki", szarpali za drzwi w wozach, a ochrona zamiast reagować stała z boku i śmiała się: "O jak pięknie się dzieci bawią!"
Myślisz, że kto byłby pociągnięty do odpowiedzialności, gdyby ktoś wlazł na gołębnik i oberwał 600 Voltami?
Pewnie też miłośnicy!
Ale cóż... Najlepiej własną winę (i skąpstwo) "wylać" na nieświadomych zwiedzających (nawet małe dzieci z matkami, które zapewne miłośnikami nie są) i uznać ich za niepoczytalnych miłośników, niż przyznać się do błędów.
Dreszczowiec pisze:Łudziłem się że wszystko się zmieni. Dałem sobie 2 lata na obserwacje....jest coraz gorzej.
Też się kiedyś łudziłem, że wszystko będzie dobrze. Do póki MPK i ZIKiT nie zaczęło otwartej wojny z ludźmi (nie tylko miłośnikami), którzy mają więcej świeżych i racjonalnych pomysłów (a niektóre za darmo wręcz), niż owe instytucje. Same działają na zasadzie "My wiemy najlepiej, reszta jest tłem", a wszystkie swoje niepowodzenia zrzucają na miłośników. Ale cóż, zacytuję klasyka: "Nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz!"
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, o 14:51 przez Coffee, łącznie zmieniany 5 razy.
Obrazek
Obrazek
Ich will dass ihr mir vertraut
Ich will dass ihr mir glaubt
Ich will eure Blicke spüren
Jeden Herzschlag kontrollieren

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#8 Post autor: Kaszmir » 25 gru 2011, o 13:16

Szanowny Dreszczowcu,

Oskarża Pan forumowiczów, że tylko krytykują zza biurka. A tymczasem to właśnie ludzie z pkk biorą aktywny udział w kształtowaniu komunikacji w Krakowie, i chwała im za to. Spotykamy się z Radami Dzielnic, jesteśmy w kontakcie z Gminami ościennymi. Postulujemy także wiele rzeczy do MPK czy ZIKiT, i choć ciężko się z nimi debatuje, czasami udaje się coś uzyskać. Zasiedliśmy również przy Okrągłym Stole. Rzeczy, które wywalczyli użytkownicy tego forum, jest mnóstwo - by wymienić przywrócenie połączenia Os. Piastów z cm. Batowice (dawna linia "136"), utrzymanie połączenie Os. Złocień z centrum ("125") zamiast dowozówki o kiepskiej częstotliwości, czy likwidację linii "12". A było tego mnóstwo.

Mimo tego przyznam, że rozumiem opinie miłośników. Ciężko nie krytykować w sytuacji, kiedy ZIKiT czy MPK używają absurdalnych argumentów, byle tylko zbyć rozmówcę. Do dziś nikt sensownie nie wyjaśnił, dlaczego niskowejściowe EU8N marnują się na "11" i jeżdżą na pusto. Czemu Bombardiery mogą jeździć na trzech liniach do Kurdwanowa, a w ogóle nie docierają do Huty. Podam również własny przypadek - ponad rok temu napisałem do ZIKiT w sprawie przeniesienia przystanku "153" Al. Róż za skrzyżowanie - tak by zatrzymywało się razem ze "139" (jadą tą samą trasą). ZIKiT zrozumiał sytuację, bo dość szybko dostałem odpowiedź od Rzecznika, że przystanek zostanie przeniesiony. Oczywiście nic takiego się nie stało, sprawdzałem jesienią tego roku i przystanek był dalej przed skrzyżowaniem. A ludzie biegają między jedną wiatą a drugą by złapać autobus.

Napisał Pan, że użytkownicy pkk robią to, robią tamto. A było to już wielokrotnie wyjaśniane - każdy odpowiada za swoje zachowania. W szczególności utożsamianie forum z kimś tylko dlatego, że jest tu zarejestrowany, jest nieakceptowalne i niedojrzałe. Nie ponosimy odpowiedzialności za to, co ludzie robią poza ramami pkk. Tym bardziej, że niemało z tych osób jest również zarejestrowana np. na fotozajezdni. Czemu zatem pisze o nich Pan jako o "miłośnikach z pkk" a nie również "miłośnikach z fotozajezdni"? Jest to coś, co próbujemy Państwu wyjaśnić od ponad dwóch lat, jak dotąd bezskutecznie.

Przypomniała mi się też pewna sytuacja. Po lipcowym spotkaniu w Radzie Dzielnicy XII, rozmawialiśmy z pewnym miłośnikiem (którego darzę szacunkiem). Stwierdził on, że pkk kojarzy mu się z pewnym użytkownikiem o wątłej reputacji (nie będę podawał o kogo chodzi - w każdym razie niepełnoletni i lubi robić zdjęcia). A tymczasem okazało się, że ten chłopak został u nas zbanowany na samym początku i nie ma nic wspólnego z pkk. Paradoksalnie, był obecny i dopuszczony do dyskusji na jednej z galerii fotograficznych, którą mój rozmówca moderował!

Odnośnie ostrzeżeń. Może i znajdzie się parę osób, które są tutaj, gdyż zostały zbanowane na innym forum. Tylko o czym to świadczy, skoro tam można dostać ban za to, że napisało się do admina "wyluzuj" albo wspomniano w poście, że na tym a tym autobusie jeździła rezerwa? Niech najlepszym przykładem będzie tu Locutus, który został zbanowany za to, że miał inne zdanie niż admini i wypominał im nieścisłości w stosowaniu regulaminu. A najlepsze, że po paru miesiącach dostał od nich wiadomość, że doceniają jego wiedzę i zapraszają go z powrotem. Absurd!

Mogę jedynie zgodzić się, że czasami ton wypowiedzi w postach jest zbyt ostry. Jakkolwiek rozumiemy, że każdemu mogą puścić nerwy, staramy się łagodzić takie sytuacje. Wiele osób przyszło na pkk właśnie dlatego, że miało dość ciągłych kłótni na innych forach i tego, że admini za jakiekolwiek opinie inne niż jedyne słuszne potrafili dawać bana. Być może inni się ze mną nie zgodzą, lecz wydaje mi się, że to właśnie atmosfera tego forum jest najbardziej spokojna i to tu można uczciwie i swobodnie dyskutować, bo nikt nie narzuca opinii. I wie Pan, co? Okazuje się, że jeśli potraktować ludzi uczciwie i fair, sami potrafią kulturalnie dyskutować. Sam jestem pozytywnie zaskoczony, bo choć zdarzają się na pkk konflikty, bardzo często kończą się one konsensusem. Osobiście lubię wchodzić na to forum nie tylko dlatego, że jest o komunikacji, lecz przede wszystkim ze względu na świetną ekipę. Ekipę, której my, moderatorzy, staram się służyć i wspierać.

...bo forum, jak i komunikacja - powinny być dla ludzi, nigdy na odwrót.


Tymczasem życzę Panu Zdrowych, Spokojnych i spędzonych w Rodzinnym gronie Świąt. By ten czas był wspaniałym, niezapomnianym i owocnym w duchowe przeżycia, a Nowy Rok przyniósł same dobre wieści, mnóstwo sukcesów oraz spełnienie marzeń.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, o 13:20 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
pawelenator
Kierownik
Posty: 885
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 21:53
Lokalizacja: Kraków Azory
Kontakt:

#9 Post autor: pawelenator » 25 gru 2011, o 14:12

Dreszczowiec pisze: Wiele osób z tego forum to spadochroniarze z innych for, z których zostali wywaleni lub sami dali sobie spokój i przestali zatruwać życie innym. Stworzyliście własne bagienko to siedźcie w nim sami, nawet po uszy. W większości robicie istny bałagan, szargacie dobry wizerunek innych kolegów. Uważacie się za znawców - ok, ale do jasnej cholery zrozumcie że trzeba podjąć dialog a nie trzymać się zdania że ja wielki miłośnik mam racje.
Próba dialogu już została podjęta, lecz spotkała się z brakiem odpowiedzi ze strony p. Kołodzieja. Powtórzę to kolejny raz.
Stwierdzenie, że większość to spadochroniarze jest daleko posuniętym uogólnieniem. Proszę konkretów, a nie pisania bzdur nie podpartych faktami. Spadkowiczów jest może kilku. Od kiedy kilka osób z 300 to większość? Czyś ty facet kupił na bazarze maturę z matmy? A może zrzynałeś na maturze? Przy tej wierutnej bzdurze powinno ci się maturę z matmy unieważnić.
Dreszczowiec pisze: Na muzealnej robicie zwykły syf, pierdzielicie coś od rzeczy, stoicie za motorniczym i napie****cie na komunikacje. Odstraszacie swoim zachowaniem normalnych pasażerów, tak normalnych bo WAS do takich nie zaliczam. Posunę się dalej i stwierdzę jedną ważną rzecz, przez WAS miłośnik traktowany jest jak gówno i niespełna rozumu człowieczek. W większości przypadków nadajecie na Fejsbuku to na przewoźników, organizatora przewozów. Zdajecie sobie sprawę że jesteście bandą krzykaczy ! Nie macie nawet przysłowiowych "jaj" i odwagi żeby podjąć rękawice, iść do tego niedobrego MPK i Zikitu i przedstawić swoje racje.
Zarzut znowu dotyczy niewielkiej grupki osób. Z tego, co zauważyłem, na muzealnej grupkę kabiniarzy stanowiła garstka osób, z czego nie wszyscy byli z PKK (niejaki "zniekształt" nie jest chyba tu zarejestrowany). Zarzuty kabinowania pojawiały się na EKK i część tych osób nie pochodzi z PKK. A najlepsze jest w tym wszystkim to, że część z tych osób robiących syf w tym roku brała udział w obsłudze KLM.
Dreszczowiec pisze: W zasadzie nie tylko na muzealnej robicie złą opinię dla tych hmm prawdziwych miłośników... nie to złe słowo raczej pasjonatów którzy od lat próbują coś zmienić w wizerunku. Psujecie wszystko co popadnie, nie dziwie się motorniczym czy kierowcom że mają takich jak WY miłośników dość.
Konkrety proszę. I jeszcze raz KONKRETY, a nie pisanie bzdetów i uogólnień.
Część z naszych brała udział w obradach okrągłego stołu transportowego.
Dreszczowiec pisze: Bardzo was zabolało że na dniach otwartych ( i tu dziwna prawidłowość ) większość osób z PKK próbuje zepsuć co się da, wykrzykiwać do pracowników MPK że jest się miłośnikiem i mi wolno.
Od kiedy 4 osoby z ponad setki to większość? Szczególnie, że w tej grupie jest osobnik zbanowany tutaj. I tu dziwna prawidłowość - większość z tych wandali obsługiwała w tym roku KLM.
Nawet jak się weźmie pod uwagę aktywnie wypowiadające się osoby, to jest ich co najmniej 20, czyli 4 to mniejszość. Kolejne uprawianie demagogii.
Te słowa tylko dowodzą, że sam nie masz o niczym pojęcia i piszesz głupoty zza klawiatury.

Pozdrawiam

Killeroth
Inspektor
Posty: 427
Rejestracja: 14 lip 2011, o 08:59
Lokalizacja: Nowy Prokocim

#10 Post autor: Killeroth » 25 gru 2011, o 15:00

Obserwowałem różne fora i wybrałem to. Dlaczego? Widziałem, iż gdzie indziej za nie zgadzanie się z oficjalnym stanowiskiem administratorów skutkowało co najmniej ostrzeżeniem. A tutaj możesz wyrażać jakie chcesz poglądy i dopóki nie będziesz kogoś obrażać, to nic ci nie grozi.

PS. Zapomniałem dodać, iż przydałoby się znać ortografię w stopniu przynajmniej dającym się przeczytać. Np. nie można zapominać, że celownik liczby mnogiej ma końcówkę -om, a nie -ą.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, o 15:06 przez Killeroth, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pawelenator
Kierownik
Posty: 885
Rejestracja: 20 wrz 2009, o 21:53
Lokalizacja: Kraków Azory
Kontakt:

#11 Post autor: pawelenator » 26 gru 2011, o 09:29

Killeroth pisze:Obserwowałem różne fora i wybrałem to. Dlaczego? Widziałem, iż gdzie indziej za nie zgadzanie się z oficjalnym stanowiskiem administratorów skutkowało co najmniej ostrzeżeniem. A tutaj możesz wyrażać jakie chcesz poglądy i dopóki nie będziesz kogoś obrażać, to nic ci nie grozi.
Od jakiegoś czasu jest też tak na Trambusie, a to chyba tylko dlatego, że z Trambusa z czasem odpłynęło dużo użytkowników, którzy faktycznie mają coś do powiedzenia. Dlatego teraz łatwiej tam wyrażać swoje poglądy, bo kiedyś trzeba się było pilnować. Teraz tam mało kto się wypowiada (czasy, w których dyskusje były równie ożywione jak teraz u nas dawno już minęły).
Forum EKK jeszcze bardziej upada. Tam to w ogóle mało kto pisze. A to głównie za sprawą tego, że regulamin jest jaki jest i nie ma szans na poradzenie sobie ze Zbigniewem. Jednak chyba bardziej ludzi irytowała wojna między dwoma moderatorami (obecnie już ex-moderatorami i ex-członkami tamtego forum) o Zbigniewa (jeden atakował Zbigniewa, drugi go bronił).
Jest jeszcze KWK, ale tam trzeba bardzo uważać na słowa, gdyż tam jest tak, jak przedmówca napisał.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Moderator fb pkk
Posty: 22832
Rejestracja: 18 wrz 2009, o 21:25
Kontakt:

#12 Post autor: Kaszmir » 26 gru 2011, o 13:01

Słuchajcie, chyba wszyscy nie chcielibyśmy aby ten temat zamienił się w krytykowanie innych for na konkretnych przykładach. Każdy ma prawo prowadzić stronę w taki sposób jaki uważa za słuszny, a dzięki temu że jest tych for parę, to do Was należy pełny wybór. Staramy się jednak zawsze dyskutować na poziomie, dlatego myślę, że nie warto i nie powinniśmy wytykać innym, wszak i my byśmy nie chcieli być wytykani. To tylko taka moja skromna prośba.
Kosoviak pisze:Nie mówiąc już o administrtorach czy osoba które nie mieszkają w Krakowie a mają dużo po powiedzenia.
Tacy ludzie wciąż mają tutaj rodziny, dalej odwiedzają to miasto i sercem zapewne są mu oddani. A w mojej opinii przebywanie "na zewnątrz" pozwala ocenić czasami niektóre sprawy bardziej obiektywnie.
Kosoviak pisze:Żyjemy podobno w wolnym kraju, więc to co ja pisze na forum to moje słowa i sam za nie odpowiadam i nie życze sobie aby jakiś admin moderował mój post.
Rozumiem Twoją opinię. Jednak forum jest miejscem publicznym i innych użytkowników mogą razić np. błędy ortograficzne (zresztą nieraz się zdarza, że gdy zapomnimy o poprawieniu postu, sami użytkownicy piszą do nas z przypomnieniem). Naprawdę, gdybyśmy nie musieli, nie robilibyśmy tego, bo zajmuje to niemało czasu ;) Forum jednak musi być czytelne, dlatego naszym obowiązkiem jest poprawiać pisownię.
Killeroth pisze:PS. Zapomniałem dodać, iż przydałoby się znać ortografię w stopniu przynajmniej dającym się przeczytać. Np. nie można zapominać, że celownik liczby mnogiej ma końcówkę -om, a nie -ą.
Ja zapomniałem dodać, że właśnie specjalnie nie poprawiałem niektórych postów powyżej, bo pisownia również świadczy o człowieku.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, o 13:03 przez Kaszmir, łącznie zmieniany 2 razy.

brovar
Dyrektor
Posty: 5165
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 03:47
Lokalizacja: - KrK

#13 Post autor: brovar » 26 gru 2011, o 13:08

Jestem na każdym i jeszcze nikt mnie nie wywalił. Wystarczy wypowiadać się w sposób kulturalny, lub z nakazującymi nas zasadami netykiety. Naturalne jest natomiast, że nie będę dublował postów po wszystkich forach, jak to niektórzy czynią, by wypowiedzieć się w ten sam sposób na ten sam temat. :]
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, o 13:11 przez brovar, łącznie zmieniany 1 raz.

Dreszczowiec
Pasażer
Posty: 11
Rejestracja: 24 gru 2011, o 15:41
Lokalizacja: Kraków

#14 Post autor: Dreszczowiec » 26 gru 2011, o 14:33

@edek3253

Nie wrzucam wszystkich do jednego worka :-) Ale jest tu więcej takich osób które myślą że robiącoś dobrego a niestety wygląda to inaczej.
Locutus pisze:Za to miłośnik organizujący imprezy, na których pije się na umór wewnątrz wypożyczonych od MPK autobusów, wiesza się na rurkach i leży na plastikach przy masce jest cacy i robi nawet panu prezesowi zdjęcia.
Ależ Jerzy czy masz jakieś ku temu dowody ? ( może być przez PW, ponieważ jak sam napisałeś zapasów błotnych nie uprawiasz - zakładam że nie chce Ci się robienia temu komuś na złość ). Czy może masz jakieś wideo połączenie z imprezami , z Francji ? Niestety nie mogę już znaleźć ( a co za tym idzie udowodnić wszystkim ) twojej tezy którą
opisałeś parę lat wstecz. Zawarłeś min. zdanie że system komunikacyjny w Krakowie jest do bani i lepszy już jest w Antony. Nie byłem we Francji, więc całkiem możliwe że masz racje. Następnie pojawiła się wzmianka że wolisz jak już coś zajmować się KM we Francji niż w Krakowie.

Zdecyduj się w końcu na coś. Nie wmówisz mi że specjalnie dla PKK podróżujesz do Polski i lazisz z pismami do wszelakich instytucji. Pomijam maile, bo to wygląda tak że siedzi sobie
Pan Locutus we Francji i pisze jak powinna wyglądać KM w Krakowie ( czyli śmiesznie )
Locutus pisze: Wracaj sobie na któreś z forów, gdzie banuje się za poglądy, a nawet za prywatne sympatie, gdzie moderatorzy sami nagminnie łamią regulamin, który stworzyli i gdzie wszelka dyskusja- jeśli tylko nie wpisuje się w linię prezentowaną przez administrację - jest niemożliwa.
Idąc tym tropem nakazujesz mi odejście z tego forum na którym się znalazłem, czyżbym jak to ładnie ująłeś nie wpisywał się w linię prezentowaną przez administrację ?

@czatowiec

Tak jak odpisałem użytkownikowi @edek3253 , wszystkich do jednego wora nie wrzucam bo po części wylądowałbym na jego dnie. Co do zachowania jednostek to znaczna ilość ( żeby już nie czepiać się wyrazu większość ) jest właśnie ściśle powiązanych z pkk. Owszem było kilka ciekawych projektów, przeglądałem jakiś czas wasze forum przed zarejestrowaniem, nie zmienia to jednak faktu o którym napisałem zdanie wcześniej.

@Kosoviak

Dziękuje że się ze mną choć trochę zgadzasz. Jednak zdanie o moderowaniu ..... potraktuje jako śmieszną ciekawostkę świateczną :-)
Locutus pisze:
Nie pojmuję takich ludzi - a w internecie jest ich pełno. Włażą na forum Gazety Wyborczej tylko po to, żeby napisać, że Michnik to żydowski ch**, na forum Racjonalisty, by pisać, że Bóg jest wielki, a ateiści będą się smażyć w piekle, na PKK by napisać, że ludzie tu piszący to szkodniki komunikacyjne i niedorostki... Czemu to ma służyć poza wyładowaniem osobistych frustracji?
Z jednej strony masz racje, ba nawet dużą. Przykładowo forum onetu aż kipi od dziwnych wpisów. Skoro spadochroniarze z innych for są tutaj ( i żeby znowu nie było nie traktuję WAS jak trędowatych... ), którzy jak to ująłeś wcześniej mieli swoje zdanie , nie zabronisz mi posiadać zdania właśnie o PKK ( które nie jest jakby mogło się wydawać złe ),
ale i o jego niektórych użytkownikach ( którzy psują dobre imię innym )
Locutus pisze: Obywatelu, obywatelko! Nie wyszło Ci w życiu? Nie dostałeś/aś się na studia? Nie możesz znaleźć pracy? Dziewczyna/chłopak Cię rzucił(a)? No cóż, niezmiernie nam z tego powodu przykro, ale to NIE jest powód, byś wyładowywał(a) się na całym świecie.
To będzie iście personalny "atak" na Ciebie, rozumiem że dlatego wyjechałeś za granice bo nie mogłeś zniesć tego że nie wyszło Ci w zyciu ? ( widzisz tym wpisem, niby między wierszami sam mieszasz z błotem innych ludzi ).
Coffee pisze: No właśnie w tym jest coś dziwnego: Dlaczego zauważacie tylko użytkowników PKK i czy w ogóle jesteście konkretnie opisać który to i co mówił? Kiedyś ktoś uporczywie twierdził, że stoję i trajluję motorniczemu nad głową w LH mimo, iż tego dnia byłem jakieś 85
kilometrów dalej (w Katowicach) i robiłem zdjęcia Karlikom na Brynowie. Ogólnie nie jeżdżę od 4 lat (z małymi wyjątkami) w ogóle pojazdami w ramach KLM. Albo je "gonię" autem, albo na rowerze, ewentualnie jak są "porozrzucane" po mieście (jak było w przypadku ogórka na "122" i 102N/102Na na "15") to na skuterze.
Zauważacie ? Oprócz mnie przed komputerem jest na podłodze żółw ( i on nie pracuje ani w żadnej instytucji ani nie jest miłośnikiem ). Używasz teminu " kiedyś ktoś " , na tej samej zasadzie ktoś kiedyś widział to co opisałem wcześniej ( nie rozpisywałem się personalnie do każdej osoby, ale te osoby same powinny wiedzieć co robiły - prawda Krzysztofie ? )
Coffee pisze:Ale w takim razie dlaczego obsługa KLM nie reaguje? Bo nie mogą?! Ba! Część tej "dzieciarni" dziś obsługuje tą KLM i nikt im złego słowa nie mówi.
Oj reaguje reaguje, tylko nie przynosi to na długo skutku. Może lepiej by było żeby obsługa mogła "wyrzucać" z tramwaju/autobusu takich pasażerów ? A i owszem część dzieciarni, chyba Busik105;czatowiec pomagali w obsłudze ( Tak mi się przynajmniej wydaje ). Pokazało to bardzo istotną rzecz. W większej grupie znajomych niektórym odbija...

Natomiast w pojedynkę, to trzeba przyznać klasa sama w sobie i złego słowa nie powiem o tej dużo młodszej obsłudze KLM ( nie zmieni to fakt że są/byli tam userzy PKK jako obsługa )
Coffee pisze:Czy występowanie w debatach OST, chęć napisania artykułu do Przewoźnika Krakowskiego (do czego odniósł się Loki), dwukrotna wizyta w ZIKiT i rozmowa o problemach w komunikacji to nadal brak jaj?
Tak to przemyślałem i ok, zgoda. Masz racje - macie odwagę występować w obradach czy chodzic do Zikitu. Ale sama chęć napisania artykulu to nie to samo co jego napisanie i wysłanie do redakcji.
Coffee pisze: Tu bym się kłócił: Pracowałem w kilku firmach zajmujących się transportem (co prawda nie miejskim, ale to działa na podobnej zasadzie) i wiem, że na pewno nie jest tak wspaniale, jak opisuje MPK w Przewoźniku Krakowskim.
Nie drogi Krzysztofie nie działa to tak samo. Dochodzą do tego aspekty jak umowy z Zikitem/struktura firmy/sposoby finansowania/inne. Co do kolejnego Twojego zdania przyznam Ci znów trochę racji, ale odniosę się do tego pod koniec.
Kaszmir pisze: Napisał Pan, że użytkownicy pkk robią to, robią tamto. A było to już wielokrotnie wyjaśniane - każdy odpowiada za swoje zachowania. W szczególności utożsamianie forum z kimś tylko dlatego, że jest tu zarejestrowany, jest nieakceptowalne i niedojrzałe. Nie ponosimy odpowiedzialności za to, co ludzie robią poza ramami pkk. Tym bardziej,
że niemało z tych osób jest również zarejestrowana np. na fotozajezdni. Czemu zatem pisze o nich Pan jako o "miłośnikach z pkk" a nie również "miłośnikach z fotozajezdni"? Jest to coś, co próbujemy Państwu wyjaśnić od ponad dwóch lat, jak dotąd bezskutecznie.
Przypomniała mi się też pewna sytuacja. Po lipcowym spotkaniu w Radzie Dzielnicy XII, rozmawialiśmy z pewnym miłośnikiem (którego darzę szacunkiem). Stwierdził on, że pkk kojarzy mu się z pewnym użytkownikiem o wątłej reputacji (nie będę podawał o kogo chodzi - w każdym razie niepełnoletni i lubi robić zdjęcia). A tymczasem okazało
się, że ten chłopak został u nas zbanowany na samym początku i nie ma nic wspólnego z pkk. Paradoksalnie, był obecny i dopuszczony do dyskusji na jednej z galerii fotograficznych, którą mój rozmówca moderował!
Szanowny kolego Łukaszu..tak? Znowu odniosę się do mojego żółwia dlaczego uważasz mnie i moje zwierzątko jako grupę osób ? Jak sam ładnie napisałeś " W szczególności utożsamianie forum z kimś tylko dlatego, że jest tu zarejestrowany, jest nieakceptowalne i niedojrzałe " w takim wypadku stwierdze że utożsamianie wszystkich ludzi którzy dodają zdjęcia na FZ z miłośnikami jest oznaką szczytu głupoty.Z chęcią podobnie jak napisałem Lokiemu, zapoznam się na PW z przypomnianą przez Ciebie sytuacją , gdzie nie pełnoletni gość lubiący robić zdjęcia moderował twoją dyskuję na galeri. Chodzi o FZ czy TWB ?
pawelnator pisze: A może zrzynałeś na maturze? Przy tej wierutnej bzdurze powinno ci się maturę z matmy unieważnić.
Oj Pawle jesteś strasznie buńczuczny. Nie ładnie jest wypisywać takie rzeczy, ale to już pozostawię kwestii twojego wychowania.
pawelnator pisze:
Zarzut znowu dotyczy niewielkiej grupki osób. Z tego, co zauważyłem, na muzealnej grupkę kabiniarzy stanowiła garstka osób, z czego nie wszyscy byli z PKK (niejaki "zniekształt" nie jest chyba tu zarejestrowany). Zarzuty kabinowania pojawiały się na EKK i część tych osób nie pochodzi z PKK. A najlepsze jest w tym wszystkim to, że część z tych osób robiących syf w tym roku brała udział w obsłudze KLM.
Pawle Pawle, dorośnij troszkę psychicznie. Zarzuty są również do Ciebie, przecież to Ty darłeś się o pani lekkich obyczajów z Kazimierza, czy o wygolonych częściach ciała pewnych osób.... Napisze to raz jeszcze darłeś się tak jakbyś co najmniej był pod wpływem środków odurzających.
Killeroth pisze: Obserwowałem różne fora i wybrałem to. Dlaczego? Widziałem, iż gdzie indziej za nie zgadzanie się z oficjalnym stanowiskiem administratorów skutkowało co najmniej ostrzeżeniem. A tutaj możesz wyrażać jakie chcesz poglądy i dopóki nie będziesz kogoś obrażać, to nic ci nie grozi.

PS. Zapomniałem dodać, iż przydałoby się znać ortografię w stopniu przynajmniej dającym się przeczytać. Np. nie
można zapominać, że celownik liczby mnogiej ma końcówkę -om, a nie -ą.
Czyli jak czuje się obrażony postem usera @pawelnator ( o maturze ) to mogę liczyć na jego ukaranie ?!

P.S
Och, Kill dziękuje Ci :-) Żeby wszyscy łącznie z Adminami dbali o poprawną pisownię jak Ty to będzie pięknie :-)

Zrobił mi się dłuuuuugi post, sam osobiście takich nie lubię ( żółw także ). Zdajecie sobie wszyscy sprawę że zachowujecie podobną linię prezentacji co MPK w przewoźniku ? Ani Wy, ani Oni nie będą przedstawiali siebie w złym świetle bo będzie to strzał w kolano.
Z drugiej strony widać że na komunikacji zapewne znacię w jakimś stopniu, ale o marketignu prawie w ogóle. Niestety oprócz zwykłego życia i zasobów ludzkich firmy napędza marketing i rząd cyferek przekładających się na kontakty/kontrakty/pieniądzie... itp. itd.

Zdajecie sobie również sprawę że możemy takie monologi prowadzić w nieskończoność ?

Pozdrawiam
Marek
Pozdrawiam
Marek

A no bo tak !

Awatar użytkownika
Coffee
Wisielec pomostowy
Posty: 6573
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 15:59
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

#15 Post autor: Coffee » 26 gru 2011, o 14:56

Dreszczowiec pisze:Niestety oprócz zwykłego życia i zasobów ludzkich firmy napędza marketing i rząd cyferek przekładających się na kontakty/kontrakty/pieniądzie... itp. itd.
Wiesz... Ale sianie propagandy i wku******e tym ludzi (usiłowaniem im wmówienia: "białe jest czarne"), którzy czytają Przewoźnika (a podobno według p. Kołodzieja bardzo dużo nie miłośników też czyta PK) w cale nie pomoże przy zdobywaniu kolejnej ilości kontraktów czy cyferek na kontach.
Dreszczowiec pisze:Ani Wy, ani Oni nie będą przedstawiali siebie w złym świetle bo będzie to strzał w kolano.
Problem polega na tym, iż my ze złą opinią żyjemy i staramy się walczyć ale na poziomie dyplomacji. Inaczej pewnie ¾ artykułów w którejś gazecie w dziale "Listy", albo na czyjejś prywatnej stronie było by zawalone naszymi listami/postami na temat pan XY zrobił nam to i to, itd. MPK wytoczyło (niepotrzebnie) najcięższą artylerię przeciwko nam, nie zdając sobie sprawy, że można to było inaczej rozwiązać, a przy okazji sami nic nie zdziałali (poza dyskusją, która i tak się obróciła przeciwko nim) ośmieszając się tym strasznie i szargając doszczętnie resztki dobrego imienia.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, o 15:10 przez Coffee, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek
Ich will dass ihr mir vertraut
Ich will dass ihr mir glaubt
Ich will eure Blicke spüren
Jeden Herzschlag kontrollieren

ODPOWIEDZ

Wróć do „V. Inne”